Odżywianie to jedna z kluczowych kwestii w życiu i rozwoju każdego człowieka, a zwłaszcza dziecka. Nasz organizm codziennie musi przyjąć odpowiednią ilość witamin i składników odżywczych, by mógł na pełnych obrotach pracować bez żadnych zakłóceń. Podstawowym miejscem, gdzie odnajdziemy właściwe składniki, jest jedzenie. W tym wpisie przedstawimy kilka rad żywieniowych, którymi powinniśmy się sugerować mając na względzie odżywianie dziecka.
Zdrowie to podstawa
Czy pamiętacie czasy, jeszcze 20-30 lat temu, gdy żywność była mniej przetworzona niż obecnie? Niedzielne obiady w domu czy u babci, gdzie kura smakowała zupełnie inaczej? Można odnieść wrażenie, że wraz z rozwojem społeczeństwa oraz dostosowywania do standardów Europy Zachodniej Polacy trochę „zachłystnęli” się wszelkimi dobrodziejstwami i ułatwieniami, które serwowała nam cywilizacja zachodu. Naturalną siłą rzeczy, odbiło się to także na jakości produktów spożywczych. Obecnie obserwujemy trend powrotu do prostych, zdrowych produktów poprzez rozwój branży „bio” oraz „vegan”. Zmiany żywieniowe Polaków będą podążać właśnie w tym kierunku.
Nie rezygnuj z żadnych wartości odżywczych
Trochę wbrew ruchowi wegańskiemu, dziecięcy organizm na wczesnym etapie rozwoju potrzebuje wielu różnorodnych składników odżywczych, które dostępne są w różnych produktach. Młody człowiek potrzebuje białka, tłuszczów (zdrowych!) oraz węglowodanów, witamin, żelaza, wapnia, które obecne są między innymi w mięsie. Można wymieniać w nieskończoność produkty, których nie powinno zabraknąć w dziecięcej diecie: warzywa, owoce, ryby, drób, orzechy i wiele, wiele innych. Oczywiście musimy zachować zdrowy rozsądek w ilości porcji dostarczanych dzieciom oraz raz na jakiś czas pozwolić podopiecznemu na drobny „grzeszek” – słodkiego batona, czy frytek.
Przemycaj jak najwięcej zdrowych produktów
Pewnie niejednokrotnie spotykasz się z problemem, że dziecko nie chce zjeść wszystkiego, co dla niego przygotowałaś/eś. Zabiegi polegające na przemycaniu zdrowych produktów wymagają sporo kreatywności z Twojej strony, jednak na dłuższą metę jest to opłacalne. Kulinarne zmagania mogą przynieść również dużo frajdy, eksperymentowanie w kuchni jest ciekawą alternatywą na spędzenie wolnego czasu i przede wszystkim szansą by dziecko jadło możliwie jak najzdrowiej. Eksperymentuj na różnym polu – śniadania, obiady lub desery. A jeśli te ostatnie sprawiają Ci trudność, zawsze możesz skorzystać z tzw. ciast bez cukru z naszej cukierni, które nie mają dodatku białego cukru w składzie 🙂
Woda, woda i jeszcze raz woda
Podstawą diety zarówno młodszego, jak i starszego człowieka powinna być woda. Bezkaloryczna, pochłaniająca pragnienie, dostępna niemal wszędzie. To najzdrowszy napój, jaki możesz zaserwować swojemu dziecku. Staraj się, aby Twoje dziecko piło przede wszystkim wodę niegazowaną.
Ryba psuje się od głowy
Co najważniejsze, aby wymagać od dziecka jedzenia zdrowych produktów, Ty również musisz świecić przykładem, by na co dzień Twoje dziecko czerpało dobre wzorce z najbliższego otoczenia. Postaw się w sytuacji dziecka, gdy opowiadasz mu o zbawiennym wpływie brukselki na zdrowie, podczas gdy Ty w tym samym czasie zajadasz się burgerem. Nie chodzi o to, by całkowicie wyeliminować ze swojej i dziecka diety niezdrowe przekąski, ale by przede wszystkim ograniczyć je i nawet jeśli najdzie ogromna ochota, by zjeść razem z dzieckiem, nie chować po kątach by nie wywołać efektu, że dziecko będzie robić podobnie i objadać się będzie słodyczami, gdy nie widzimy.
Jedną z takich odskoczni może być ciasto lub tort „Nie jestem z cukru”. W naszej cukierni bez cukru, (której nazwy często używamy, ponieważ występuje tu jedynie cukier naturalnie występujący w produktach), ciasta są wyrobami opartymi o produkty bezglutenowe (możliwa śladowa ilość glutenu może wynikać jedynie z jego obecności na terenie cukierni) , bez dodatku białego cukru. W ofercie znajduje się również wiele opcji wegańskich słodyczy. Taka słodka chwila zapomnienia zrobi dobrze zarówno Tobie, jak i Twojemu dziecku 🙂