Ciasteczka, torty, lody, muffinki, batoniki ahh… kuszą nas same nazwy. Do tego pięknie przystrojone, z dodatkiem świeżych, dojrzałych owoców nadają marzycielskich myśli na cały dzień. Kto nie lubi w wolnej chwili do kawy lub herbaty sięgnąć po małą, słodką przekąskę? Nie tylko dzieci uwielbiają smak czekolady, karmelu, orzechów, czy nugatu. Większość znanych nam dorosłych nie trudno namówić na kawałek domowego ciasta, pysznego cukierka na przekąskę czy kostkę czekolady. Bardzo często każda rozpoczęta rano dieta i hasło „Od dziś jem zdrowo” kończą się po pierwszym gryzie eklerki, babeczki czy ciasteczka.
Okazji do kosztowania słodkości jest zawsze całe mnóstwo. Urodziny, imieniny, spotkanie w pracy, kawa z przyjaciółką, wizyta u mamy czy babci, zły nastrój, kiepska pogoda, pms u kobiet, stres. W większości tych przypadków cichy głos za uchem szepcze nam słowa przecież to tylko kawałek, przecież trzeba uczcić taką okazję, poprawić sobie humor, przecież nie może się zmarnować, przecież to tylko jeden kawałek. I na ogół jeżeli jest to rzadkie zjawisko wymówki te są słuszne, jeżeli jednak „okazji” do skosztowania łakoci masz kilkanaście razy w tygodniu, czy codziennie to nie wróży to nic dobrego Twojemu zdrowiu na przyszłość.
Biały cukier obecnych w dużych ilościach w smacznie wyglądających wypiekach, batonikach i czekoladkach może mieć bardzo negatywny wpływ na nasz organizm. Produkty z dużą ilością cukru szybko sycą i podnoszą poziom energii, jednak tylko na chwilę. Już po kilkunastu minutach słodkiego posiłku możemy często poczuć ssanie w żołądku i chęć sięgnięcia po kolejną przekąskę. Jeżeli tym razem skończy się na zdrowym obiedzie to możemy ogłosić sukces. Często jednak po jednej porcji słodkości sięgamy po kolejną i kolejną, to takie błędne koło, które odsuwa nas od zdrowych nawyków, które mają pozytywnie wpłynąć na nasz organizm.
Jak radzić sobie z sytuacjami, kiedy nie możemy lub myślimy, że nie możemy odmówić sobie małej przekąski? Pierwsza zasada, starajmy się nie jeść słodyczy kiedy jesteśmy głodni, nie kupujmy ich do domu, żeby nas nie kusiły, nie trzymajmy gdzieś na biurku w pracy. Powinniśmy mieć pod ręką zamienniki taki jak świeże owoce, suszone, może koktajl, warto napić się wody, bo może spożywasz jej a mało i po prostu pojawiła się łaknienie na słodkie.
Jeśli jednak chęć sięgnięcia po puszyste, aromatyczne, wilgotne i słodkie ciasto jest potrzebą wyższej wagi nie ma co się załamywać. Na to też jest sposób. W takich sytuacjach idealnym wyborem stają się zdrowe słodycze. Ciasta bez cukru nie istnieją, ale takie bez dodatku cukru stają się coraz bardziej popularne i nie ma co się dziwić. Do wypieku słodyczy bez cukru używa się świeżych składników wysokiej jakości. Smak takich zdrowych ciast, wypiekanych z pasją deserów bije na głowę tradycyjne znane nam ciasta, poznajemy też prawdziwe smaki. Gęsty, pyszny karmel zrobiony z daktyli i orzechów ziemnych, puszysty biszkopt słodzony bananami, krem z dodatkiem sezonowych owoców, czy piankowa beza pieczona z erytrotolem. Tymi wszystkimi cudownymi smakami możemy cieszyć się bez obaw o naszą figurę i zdrowie wybierając ofertę nowej marki Nie jestem z cukru. Wypieki bez dodatku glutenu torty na zamówienie, fit ciasta bez dodatku białego cukru, wegańskie ciasta to odpowiedź na potrzeby coraz bardziej świadomych i dbających o zdrowie klientów . Nie jestem z cukru to wyjątkowa cukiernia bezglutenowa, w które możecie zamawiać torty bezglutenowe pamiętając o możliwej śladowej ilości glutenu znajdującej się w cukierni, bez dodatku cukru inaczej nazywane ciasta bez cukru, Dzięki naszym rozwiązaniom możesz zjeść smaczną przekąskę czy ciasto bez wyrzutów sumienia.